wtorek, 30 grudnia 2014

Paleta cieni NYX "butt naked" S122

Halo !

Jak już się pochwaliłam kilka dni temu paletą, którą dostałam pod choinkę (tak tak,to kolejny trafiony prezent bardzo w moim guście ) to czas napisać o niej kilka słów.



 Oto i ona w całej okazałości :

- 15 cieni 
- 4 róże
-2 rozświetlacze
-1 bronzer 
-2 aplikatory

Jak widzimy paleta dysponuje:
 barwami w odcieniach chłodnych- jeżeli chodzi strikte o cienie do powiek.
Kolory na palecie prezentują się genialnie,ale ja jak to ja zawsze muszę znaleźć jakieś małe "ale" otóż, za mało w nich wg, mnie głębi koloru, owszem cienie rozkładają się fantastycznie na powiece, są konsystencji lekko wpadającej w kremową, blendują i rozprowadzają się dobrze,ale np w cieniach wpadających w róż,za mało intensywności mam w ogóle wrażenie,że czego bym nie nałożyła zaraz zmieni się w biel...

Po prostu kolory są jasne, makijaż wygląda pięknie i naturalnie,świeżo i naprawdę dobrze się czuje w nim,ale jednak więcej intensywności w kolorach mogłoby być, choć ta paleta charakteryzuje się tym,że kolory stawiane są na naturalne i mają nadawać jak najbardziej naturalny look.

Plusy:

- cienie długotrwałe
- nie osypują się
- nie zbierają się w załamaniach powieki
- nie zanikają
- przyjemna w aplikowaniu konsystencja
- piękne kolory
- poręczne i piękne opakowanie

Minusy:

-za mało intensywności w ciemniejszych odcieniach


I jeżeli chodzi o minusy- to jest tylko ten póki co nie znalazłam innych.


Rozświetlacze:


Tu nie powiem nic złego, NIC A NIC- bo nie ma na co ponarzekać taka prawda, rozświetlacze spełniają moje wymagania ocieplają makijaż i dodają mu energii , obecnie korzystam najczęściej z tego jasnego - tym w kolorze lekko brzoskwiniowym maluję czasem powieki :)

Bronzer:


Konturuje świetnie, nie robi plam, jest długotrwały i świetnie nadaje się do konturowania.



Paleta jest już dostępna w wielu drogeriach nie tak jak kiedyś, także jest ogólnodostępna.
Moja została zakupiona w drogerii Sephora i kosztowała ok 150 zł, ale w internecie widziałam za 124 ;) 
Także jakościowo cienie są warte swojej ceny to na pewno a dodatkowo, opakowanie zawiera lusterko, paleta jest poręczna, wszystko się zasuwa i chowa także też na plus zawsze zmieści się nawet do małej torebki,także ja gorąco polecam wielbicielkom naturalnych makijaży wypróbowanie tej oto palety ;)


a Dodatkowo Zapraszam do krótkiego Tutorialu z dzisiejszym makijażem dziennym

https://apps.facebook.com/magisto/video/bVMTKkEGRD1tQB9iCzE?l=vsm&o=a&c=f


A tutaj zdjęcia zrobione wczoraj po wykonaniu makijażu z paletą NYX "BUTT NAKED" S 122





                                                                                                                                            Dobranoc !
Ultra Pestka

poniedziałek, 29 grudnia 2014

recenzja zestawu BIOVAX seria NATURALNE OLEJE

HALOOO HALOO !!!

Wracam do Was po świętach z nowym postem dotyczącym kompletu, który dostałam pod choinkę ! :) Mianowicie jest to box, L'biotica BIOVAX z serii NATURALNE OLEJE.
Czyli dla mnie prezent idealny !!! Całość box'u to Szampon-Odżywka-Serum. Głównymi składnikami są tu oleje takie jak ARGAN, MAKADAMIA,KOKOS.




Jak wiemy produkty z Biovaksu posiadają jakieś ilości silikonu,co da się odczuć już po użyciu samego szamponu,gdzie przy spłukiwaniu włosy stają się śliskie i gładsze, ale ja nawet jeżeli tam ten silikon jest to i tak nie mam zamiaru przestać korzystać z tych produktów,dlatego,że bardzo mi służą i efekt poprawy jest widoczny od razu.




 najważniejsze plusy odżywki






Kilka słów od producenta,których na zdjęciu nie widać,ponieważ mój telefon odmówił posłuszeństwa i zamazał wszystko co najcenniejsze - 

szampon zawiera oleje - Arganowy, Kokosowy, Makadamia
skutecznie oczyszcza włosy-bez obciążenia, nadaje b l a s k 
Wygładza te włosy i to w 100 % ! 
Nawilża, Wzmacnia... 
Najważniejsze cechy,które uzyskałam po wypróbowaniu... która z Was lubi doszukiwać wszystkiego zawsze może to zdjęcie wziąć pod lupę ! :D

Szampon dobrze się pieni i ma konsystencje taką jakby żelową tylko,że włosy muszą być dobrze nawilżone ,bo jak nie dokładnie zmoczymy włosy,to ciężko z aplikacją produktu.



 Serum Wzmacniające, na moje włosy wystarczą 2,5 - 3 pompki produktu na spokojnie.
Nakładam na włosy wilgotne- produkt nie wymaga spłukiwania, NIE OBCIĄŻA ! 
I na dodatek jest termoochronny,więc czego chcieć więcej ? 
Dodatkowo posiadamy w i t a m i n k i  A+ E



Taaak, moje włosy po miesiącu olejowania, na tym zdjęciu zostały po prostu wysuszone, nie używałam prostownicy, suszone na okrągłą szczotkę i z dodatkiem mleczka termoochronnego MARION




A tu mam zdjęcie, po 2 dniowej kuracji boxem z BIOVAX 






PLUSY :

-zapach delikatny i przyjemny
- efekt widoczny po pierwszym użyciu
- wygładzone,nawilżone
-mniejsza podatność na elektryzowanie się włosów
-produkty nie obciążają włosów
- dodają blasku i świeżości

MINUSY:

-produkty posiadają silikony (ale nie jest to duża ilość)



Jak widać, wg. mnie cały zestaw ma więcej plusów niż minusów, nie wymieniałam wszystkich danych od producenta,bo to można sobie wygooglować, dla bardziej zainteresowanych składem chemicznym. 
Ja lubię wszelkie eksperymenty z olejami i z produktami BIOVAX także dla mnie taki prezent to jak trafienie w totka.


Zapowiada się niedługo wkroczenie filmiku,ale czeka mnie zabawa z montowaniem i dobraniem odpowiedniego programu,materiał już mam wystarczy go nieco oszlifować ! :P 
Jak po świętach ? Ja czuję,że się przejadłaaaam ! Nie wiem czy sukienka na sylwestra nie pęknie w szwach :)




Pozdrawiam 
Ultra Pestka ! 

niedziela, 21 grudnia 2014

Pogrubione rzęsy,podkreślone oko, *TAG moje podkreślenie oczu" :)

Halooo !!

Na początku miał być filmik- tutorial opowiadający o tym,jak powstał wczorajszy makijaż, w którym postawiłam na mega podkreślenie oczu. ALEEEE, oczywiście jak to u mnie, złośliwość rzeczy martwych mi na to nie pozwoliła,poza tym kiedy usiłowałam coś nagrać,ciągle ktoś mi przeszkadzał ( tak mamo TY i tak tato TY też ! ) Poza tym miałam problemy,gdyż od wczoraj moja przeglądarka blokowała mi dojście na bloga etc, na szczęście uporałam się z problemem i już wszystko jest okej, także to co miałam dodać wczoraj,dodaje dziś :) 


Faza początkowa :D nie miałam całego bez make-up'u więc, dałam z jednym "częściowo" zrobionym okiem :D 

Kreski- eveline eyeliner - beznadziejny,który jedynie nadaje się już do kosza.



Górna powieka Ciepłe capuccino + srebro zmieszane z lekkim stalowo-niebieskim cieniem
(którego tu nie widać,bo światło robi swoje)


Mascara- MaX Factor Master Piece Transform - znana z poprzednich postów









Na ustach mam jedynie błyszczyk essence, odcień brzoskwiniowy,ale wszelkie napisy się starły,
także dokładnie nie mam jak objaśnić :)















To by było na tyle, taka bardziej "fotorelacja" :P 
Dalej pracuje nad jakimś fajniejszym oświetleniem, ale i tak nie jest do końca tak jakbym chciała.

Dostaje pytania odnośnie koloru moich włosów, otóż nic nadzwyczajnego w nich nie ma, użyłam rozjaśniacza po błędzie jaki popełniłam czyli "ultrapopielatej" farbie.... nałożyłam rozjaśniacz do pasemek,potrzymałam do rozjaśnienia odrostu to tyle- dodałam efekt różowych pasm od spodu, tonerem no a teraz to w sumie zmywają się te włosy i robią co chcą ;) A mi to nie przeszkadza, kolor ściśnie nie określony :)

ps. Czy was też tak wykańczają zakupy w galerii przed świętami? 
Mnie dzisiejszy wypad totalnie wykończył.

Pozdrawiam !
Ultra Pestka

czwartek, 18 grudnia 2014

*TAG* Makijaż dzienny !

Halo !

Dziś pokaże Wam moje kosmetyki,których używam do makijażu codziennego, a że u mnie ten makijaż na co dzień ma wyglądać tak jakby go w ogóle nie było - to i kosmetyków do jego stworzenia nie ma zbyt wiele. 




1. Mascara Masterpiece Transform MF- znany już z moich wcześniejszych postów tusz,niezawodny ( cena ok.55 zł)

2. Tusz do rzęs ADOS Colossal Volume 5XL - również o nim opowiadałam, tuszu już zostały resztki,ale szczoteczka świetnie nadaje się do rozczesywania rzęs. (cena 10 zł)

3.Olaz- Olay BB Cream Complete touch of fundation - light - opowiem o nim przy następnym zdjęciu. (koszt ok, 28zł.

4. Manhattan Powder Rouge - ok 25 zł

5. Creme Puff Pressed Powder nr 5 MaX Factor, cena ok 45 zł


Tych kosmetyków używam do makijażu dziennego nie ma ich zbyt wiele,czasami dodaje też kredkę,ale to sporadycznie w domu daję brwiom odpocząć ;) Jeżeli nie mam jakiegoś ważniejszego wyjścia,to po prostu brwi zostawiam w takim stanie w jakim są (aktualnie odrastają do depilacji,więc ich nie ruszam)





Olaz BB cream Max Factor , kolor light.

Krem z dodatkiem podkładu MaX Factor, konsystencja jest lekko gęsta,co jest przyjemne w aplikowaniu
produktu, kolor light jest odpowiednio dobrany do mojej cery, poprawia koloryt.
Krem - nie kryje (ale tego też nie obiecuje producent)
lekko przyciemnia się po aplikacji,ale to w moim przypadku wyrównuje koloryt.
Efekt rozświetlenia się pojawia,a że ja go nie lubię, to dodatkowo "muskam" twarz pudrem.
Zapach kremu jest bardzo fajny, przyjemy utrzymuje się jeszcze długo po aplikacji produktu.

Krem:
nawilża
nie zatyka porów
wyrównuje koloryt skóry
pięknie pachnie
aplikując produkt nie robimy tzw."smug" dzięki konsystencji.




     Puder MaX Factor Crerme Puff  Pressed Powder
w moim przypadku jest to nr 5.

Puder jak dla mnie ma same plusy:
-aplikacja łatwa, zarówno pędzlem jak i gąbeczką
-puder rozprowadza się równomiernie,nie powoduje powstawania plam
- matuje twarz w 100 %
-długo się utrzymuje
- jak na markę MF przystało,zapach również jest świetny
-wydajny (wystarcza naprawdę na długo, ponieważ nie wymaga nakładania dużej ilości)
- kryje doskonale, dla osób nie używających podkładów byłby idealny
- cena warta produktu.


Manhattan Powder Rouge 39N 
Jak widać na załączonym obrazku,róż ma odcień na skórze takiej ciepłej brzoskwini, lekko popada właśnie w typowy "róż",ale ja właśnie preferuje te lekkie brzoskwiniowe odcienie,bo typowe róże kojarzą mi się 
z Matrioszką :D
-ociepla odcień twarz 
- wygodny w aplikacji
-nie tworzy plam
-nie jest nachalny
-wydajny ( opakowanie mam od lipca)
-długo się utrzymuje
-zapach lekko wyczuwalny







Jak widać na zdjęciach, makijaż jest praktycznie niezauważalny.
Mam lekkie cienie pod oczami,ale te produkty się świetnie spisują w ich zakrywaniu, nie musiałam używać korektora.
Lubię na co dzień czuć się świeżo i naturalnie, dlatego taki lekki make'up wystarcza mi w zupełności.

Ktoś powie " jeżeli chcesz czuć się naturalnie-to się nie maluj" - OKEJ, może i w tym stwierdzeniu jest troszkę racji, ale ja jestem typowym " bladziochem " mam bardzo jasną cerę i do tego pojawiają się cienie pod oczami,ale już od szyi mam bardziej wpadającą w "śniady" odcień karnację ciała, dlatego źle się czuje bez całkowitego makijażu i takim "lookiem" jak ten powyżej wyrównuję koloryt,ale dalej czuje się lekko i bez zbędnego obciążenia na twarzy ;)


Pozdrawiam!
Ultra Pestka!

środa, 17 grudnia 2014

TAG MAKIJAŻOWY- Błyskawiczny dzisiejszy makijaż.

Halooo ~ !

Dziś na szybko wykonałam makijaż, od tak... nie planowany, lekki, lubię drobinki w błyszczących cieniach więc takie też się znalazły, makijaż jest lekki i przyjemny dla oka, przedstawiony w różnym świetle ;)


Kilka klatek makijażowych jak wcześniej pisałam będą pokazane w RÓŻNYM ŚWIETLE





 Jak widzicie zdjęcia są zrobione dla porównania, początek makijażu - jedna zrobiona brew druga nie ;)
Jedno oko w pełnym makijażu- drugie w ogóle 
taki misz masz, mixxx dzisiejszego makijażu, ogółem - nudziło mi się i eksperymentowałam.





Kosmetyki którymi wykonałam makijaż :

 Podkład Dior Diorskin Nude + Eveline Ideal Stay Long Lasting ( kupiłam z 5 zł,na wyprzedaży, podkład sprawdza się fajnie,ale po zmieszaniu właśnie z Diorem)

Bronzer- MaX Factor Bronzing Powder

Róż- Powder Rouge Manhattan

Puder- Creme PuffPressed Powder 

Cienie- Manhattan, Blush

Korektor- Ingrid Ideal Skin 9w1 

Tusz- Mascara Masterpiece Transform MaX Factor

Kredka - Essence Blonde 04


Na ten moment nie dysponuję normalną lampą, muszę skonstruować odpowiednie stanowisko do makijażu, z lampą,którą pożyczył mi tata,ale co z tego będzie- nie wiem,bo oprócz tego,że mocno grzeje w twarz to nie widzę innych pozytywów, muszę po prostu poświęcić na to troszkę czasu,zobaczymy jak będzie ;)



Pozdrawiam Ultra Pestka ! 

wtorek, 16 grudnia 2014

*Włosy Zimą !* next hair tag

Halo, hej.

Zima nadciąga,podobno... no od czasu do czasu daje znać o sobie. Włosy wtedy lubią płatać nam figle, elektryzowanie się,przegrzewanie pod czapką, "stanie dęba" , szybsze przetłuszczanie etc, te i inne zimowe problemy są Nam świetnie znane,teraz tylko pytanie jak sobie z tym radzić ;) Kiedy w sklepach tyle pięknych i ciepłych czapeczek, a co najważniejsze człowiek najbardziej marznie od stóp i właśnie od głowy,także nie noszenie czapki zimą to niezbyt mądre rozwiązanie.
Zapraszam do przeczytania kilku rad,które być może i wam pomogą ;)

Bez większego względu na to czy Twoje włosy są zniszczone czy zdrowe, zimą ich kondycja znacząco się osłabia, oto...

4 GŁÓWNE FIGLE JAKIE PŁATAJĄ NAM WŁOSY ZIMOWĄ PORĄ...


  • Szybkie przetłuszczanie 
Przyczyny - włosy zimą usiłują bronić się przed niesprzyjającymi warunkami,przez wydzielanie większej ilości sebum,co niestety wiąże się z tym,że tłusta warstwa "otula"włos na całej długości.
-skóra głowy pod czapką się przegrzewa, co powoduje
większe wydzielanie gruczołów łojowych (tu odpowiedź czemu,włosy
przetłuszczają się tak szybko),
- Efekt ?b ł y s k a w i c z n a  utrata świeżości na włosach

CO ROBIĆ ??

-myj włosy tak często jak tego potrzebują ( nawet codziennie) aż do wiosny
-zrezygnuj z ciężkich odżywek i masek do włosów- które nie wymagają
spłukiwania.
-ogranicz kosmetyki do stylizacji: woski,pasty i wszelkie nabłyszczacze.

Zastąp:

-lekkie pianki i płyny do układania włosów
-delikatne lakiery (jeżeli musisz w ogóle używać lakieru)
-produkt nanoś na tą część włosów,która wystaje spod czapki :)

  • Efekt " MATOWYCH" włosów
Przyczyny-  najczęstsze powody utraty blasku przez włosy jest ich przesuszenie.
    Nie jest to zależne wyłącznie od suszenia włosów,zwykłe 
przebywanie w "przegrzanych" miejscach, czy też nadmierne stosowanie kosmetyków
do stylizacji przyczynia się do tego.


CO ROBIĆ ??

- dokładnie spłukuj szampon i odżywkę
-do ostatniego płukania kontrolnie możesz dodać sok z cytyrny
-stosuj maski własnego wyrobu, to proste:
dwa żółtka
dwie łyżki oliwy
( konsystencja powinna być gęsta)
maziajkę wmasuj we włosy
owiń folią,lub nałóż czepek kosmetyczny
owiń ręcznikiem i przytrzymaj, efekt zależny od tego ile będziesz trzymać odżywkę,
po takim zabiegu dokładnie umyj włosy szamponem.

  • ELEKTRYZOWANIE
Przyczyny:

Okej, powodem "tańczących kosmyków" są mikrowyładowania,które powodują
uszkodzenie łuski włosa. 


CO ROBIĆ ??

-jeżeli bardzo Cię wkurza efekt "tąńczących" włosów, to miej przy sobie kieszonkowe
serum do włosów, które po prostu dyskretnie wetrzesz sobie w naelektryzowaną część włosów.
- odżywka po każdym myciu
- jeżeli włosy szybko się przetłuszczają, wybieraj do odżywiania lekkie balsamy
i odżywki w sprayu
- jeżeli suszysz włosy codziennie, sięgnij po produkt termoochronny 
- zrezygnuj z plastikowych grzebieni
do rozczesania mokrych włosów najlepiej używać grzebienia metalowego.
Suchą "szopę" najlepiej czesać szczotką, której włosie jest zakończone
kuleczkami masującymi głowę :)


  • Łamiące się włosy
Przyczyny: 
- wychodzenie z domu z wilgotnymi włosami
(woda, zaaplikowana podczas mycia głowy zamarza, zwiększa objętość
i w efekcie prowadzi do zniszczenia włosów.


CO ROBIĆ ??

-SUSZYMY WŁOSY PORZĄDNIE 
(tak niestety tak, coś kosztem czegoś)
-nawilżamy,nawilżamy,nawilżamy
-rezygnujemy z częstego upinania włosów
(daj im nieco wolności)
-czeszemy ostrożnie
- O L E J U J E M Y !!!!



O L E J O W A N I E 

Znów powracamy do tego tematu, olejowanie jest doskonałym rozwiązaniem dla zniszczonych, łamiliwych, wypadających i matowych włosów, oraz dla rozdwojonych końcówek. 
Najbardziej popularna jest oliwa i olej rycynowy,ale dobry jest też z pestek winogron, kokosowy, czy migdałowy (moje produkty znacie,każdy lubi co innego)
Olejowanie, każda z Nas stosuje inaczej... powinno się niby raz w tygodniu i pozostawić olej na włosach na 3-4h ,a i tak każdy robi wedle swojego uznania.


Jeszcze krótko o odżywianiu, 
Wszelkie maski, woski i odżywki nakładamy na włosy wilgotne, dlaczego? Ponieważ z mokrych produkt nadzwyczajnie spłynie, a na suchych źle się rozprowadza. 

I pamiętajmy,że preparaty pielęgnują włosy , nie skórę głowy - dlatego nakładajmy je od połowy długości włosów ;)


To chyba tyle jeżeli chodzi o 4 główne powody niesfornych włosów zimą, produkty, które ja stosuję o tej porze roku do włosów, to przede wszystkim 
 - odżywki wymagające spłukania
 - MARION- mleczko termoochronne- nie obciąża włosów
 - oleje: z pestek winogron, awokado
 - szampon ten co zawsze czyli Balea Glossy Blond Shampoo.


Odbijając od tematu włosów, czuję magię świątecznego sprzątania,
właśnie piekę ciasto maślano-jabłokowe więc zabieram się za obieranie jabłuszek.
Dziś ubrałam już choinkę, wysprzątałam kuchnię, to teraz pora na jakąś przyjemność,
a że lubię słodkie to padło na ciasto z pyszną kruszonką,którą chyba całą sama zjem :D
Jednak święta mają swoje plusy,cały ten zamęt jest takim atrybutem,gdyby go nie było
to cała ta "magia świąt" nie byłaby magią.
Tylko gdzie ten śnieg?





Pozdrawiam!
Ultra Pestka! 


poniedziałek, 15 grudnia 2014

INTERESTING TAG & Tydzień Z TELEFONEM

Halo!

Dziś, mała odskocznia, * Interesting Tag* , troszkę informacji " Lifestylowych" ,zbędnie niezbędnych :P

PISZĘ... albo nie piszę,ale się zbieram do pisania pracy licencjackiej
GOTUJĘ... chętnie, smacznie ! 
CZYTAM... 
CHCĘ... być szczęśliwa,zawsze
PATRZĘ... 
GRAM... w serię EA GAMES THE SIMS ! miałam wszystkie :D
MARZĘ... o certyfikacie z Wizażu i Make-up Artis
CIESZĘ SIĘ... kiedy moi bliscy się cieszą ;)
CZEKAM... na ważny telefon,który poprawi mi nastrój na nadchodzący Nowy Rok
LUBIĘ... mleko z miodem !
ZASTANAWIAM SIĘ... dlaczego zimowe wieczory są tak monotonne
KOCHAM... Mateusza !
MAM NADZIEJĘ... że dobre uczynki do Nas powracają ;)
ZDUMIEWA MNIE... brak dystansu do siebie, ludzi XXI wieku.
POWINNAM... ubrać choinkę,ale póki co stoi w brodziku i ocieka z wody,bo ją wykąpałam :D
CZUJĘ...  że życie daje mi szansę na to,abym była spełniona i szczęśliwa :)
PODĄŻAM... za spełnianiem marzeń.
DOCENIAM... DYSTANS DO SIEBIE,szczerość,bezinteresowną przyjaźń
WIEM... że wszyscy kłamią.
MYŚLĘ... o tym,że mogłaby już być 19:00
PLANUJĘ... nic nie planuję, jedynie myślę co zrobić by było lepiej.


T y d z i e ń     z    T e l e f o n e m.
I n s t a g r a m    T A G 


m & e  :*


 najlepiej 
z dzieciństwa



Dolar, moje najukochańsze psisko ! 



to chyba była jakaś niedziela... 



idą święta 
hand made 



coffee heaven



świąteczna kartka od mojego chrześnika ;)



m :*




m & e :*



powoli rosną...



troszkę lata...



e.


polecam



stylóweczka- na cebulkę


mega zapach ! 



moje ciasto 
fit & fruits 




Oderwanie od tematów kosmetyczno-włosowatych :P
tak lekko.
Zaczyna się wir świątecznego sprzątania, od rana nie myślę o niczym innym niż szafki kuchenne,choinka,która stoi w brodziku,bo ją wykąpałam i czekam,aż ocieknie...
Mycie okien, rozmyślanie o gotowaniu na świętaaa, dobrze,że uczelnia z głowy i kolejne zajęcia grubo po Nowym Roku, to mnie nieco uspokaja. 
Sernik Toffi, tak to będzie ciasto moich świąt ;) 
Mega zawirowanie w głowie, nie pozwala mi na skupieniu się na innych rzeczach święta idą pełną parą,brakuje mi tylko śniegu, no ale może choć troszkę popruszy,bo święta bez śniegu to nie takie tradycyjne święta :(
Na dziś to tyle, mam plany na następne posty,które pojawią się niebawem:)

Pozdrawiam!
Ultra Pestka ! 

sobota, 13 grudnia 2014

Ultra Pestka on Facebook

Halooo !

Krótka notka odnośnie strony,która jest szybkim dopełnieniem bloga, mianowicie zapraszam Was również do polubienia mojej strony na facebook'u, ponieważ staram się umieszczać tam, też informacje dokładniejsze odnośnie produktów,czy próbuję nawiązać kontakt z czytelniczkami bloga,przez zadawanie pytań odnośnie kosmetyków czy innych tego typu rzeczy, im nas więcej tym lepiej :)


https://www.facebook.com/ultrapestka?ref=aymt_homepage_panel


Facebook, Connecting Peoples ;)