Dziś notka w pełni poświęcona marce MANHATTAN !
Troszeczkę ostatnio zaniedbałam te produkty,które wam dziś pokażę, ale powróciłam głównie do podkładu i do cienia brązowego, który jest w takiej żelowej konsystencji Endless stay Duo Eye Shadow creamy, używam go głównie do obrysowania brwi i lekkiego ich zapełnienia, ale nie w całości - o brwiach zrobię odrębny post,także tam pokażę Wam w jaki sposób je zaznaczam i jakich produktów używam, dziś gadamy tylko o MANHATTANIE.
Zaczynamy...
Aparat się na mnie obraził i nie chce włączyć opcji "makro" także, musi być tak.
Krótko o produkcie:
-Mam go od lipca, posiadam 2 opakowania i ani jednego jeszcze nie wykończyłam,także są wydajne latem i początkiem jesieni używałam do każdego makijażu + Revlon Color Stay chyba odcień 2.
No właśnie zawsze ten podkład był dodatkiem do innego, a teraz odkryłam,że aplikując sam ten podkład uzyskuję to czego potrzebowałam od dawna !
- mat,mat maaaat ! 100% mat !
-konsystencja musu
- pięknie się rozprowadza
-zapach świeży i lekki
- odcień stapiający się z resztą ciała.
- MOCNA,DŁUGA TRWAŁOŚĆ BEZ EFEKTU MASKI
-WYDAJNOŚĆ
Odcień tego podkładu to 82 BEIGE - początkowo myślałam,że będzie dla mnie za ciemny do stosowania indywidualnego bez mieszania z innym,ale byłam w ogromnym błędzie po aplikacji pięknie wtapia się w cerę zostawia ją matową,gładką i przede wszystkim się nie odcina. Utrzymuje się spokojnie cały dzień bez użycia bazy ;) Także czego chcieć więcej, na stoiskach MANHATTAN w ROSSMANIE widziałam go w cenie zaledwie 27 zł :)
Taki mamy odcień 82 BEIGE, może skuszę się na 80- zobaczę gdy zużyję ,ale jeżeli 82 BEIGE pasuje mi nawet zimą nie odcinając się, a wręcz scalając z cerą,to może przy nim właśnie zostanę, tak mi się wydaje.
Najważniejsze dla mnie w makijażu jest to,aby TWARZ była MATOWA,ten podkład daje mi to w 100 % i nie pozostawia,żadnych niechcianych efektów, a dodatkowo konsystencja typowo musowa daje radość przy aplikacji produktu :D Kocham podkłady,które ze mną współpracują :) i na pewno zostaną ze mną na długo podkłady tej serii :)
Endless stay Duo Eye Shadow creamy
Odcień ciemniejszego brązu, konsystencja kremowa - drugi kolor jest złoty - tu jest mega prześwietlony,ale nie o nim dziś mowa także może i lepiej,że w ogóle go nie widać.
Stosuję go do obrysowania brwi - robię to zawsze mocniejszym cieniem i zaznaczam "ogonek" brwi, do tego nadaje się świetnie - jeżeli chodzi o samo zastosowanie jako cienie do powiek to muszę powiedzieć, że wypadają słabo - zauważyłam,że ten złoty cień już całkiem stracił na wartości może z dodatkiem duraline,by odżył, ale nie o to w tym chodzi.
Do brwi idealny,a perłowe drobinki na włosiu brwi są niezauważalne.
-utrzymuje się
-nie wnika w skórę
- nie rozmazuje się
Cienie kosztowały chyba 2,50 Euro.
Róż również prześwietlony,ale w rogu opakowania świetnie widać kolor.
Jak możecie zauważyć produkt jest na wykończeniu- sprawdza się i jest fajny w aplikacji -w opakowaniu mamy również pędzelek do rozprowadzania, kosztował coś ok. 5Euro, nie pamiętam dokładnie w każdym razie fajnie się sprawdza i jak znudzą mi się róże palety NYX to so niego powrócę :)
A tu kilka zdjęć z dzisiejszego make-up'u wykonanego własnie podkładem i cieniem do brwi MANHATTAN.
To by było na tyle,jeżeli chodzi o dzisiejszą notkę,
mam nadzieję ,że podkład MANHATTAN 82 BEIGE nie obrazi się na mnie i będzie mi dalej służył tak doskonale :D !
Kolejny raz potwierdza się powiedzenie, TANIO NIE ZNACZY ŹLE !
27 zł za podkład to naprawdę nie jest dużo :)
Dla dziewczyn,które tak jak ja lubią mat polecam gorąco !
Pozdrawiam
Ultra Pestka!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz